Policjanci z drogówki w Brańsku zatrzymali 36-letniego kierowcę motoroweru, który, mimo iż był trzeźwy, wsiadł za kierownicę wbrew dwóm obowiązującym zakazom sądowym. Teraz mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem, a za złamanie zakazu grozi mu do 5 lat więzienia.
Nietypowe zachowanie na drodze
Funkcjonariusze zauważyli motorower poruszający się w sposób, który sugerował, iż kierowca może być pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu pojazdu i przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, iż mężczyzna jest trzeźwy. Jednak dalsze sprawdzenia w policyjnej bazie ujawniły, iż 36-latek z gminy Brańsk miał dwa zakazy prowadzenia pojazdów, które obowiązywały jednocześnie.
Zakazy te zostały orzeczone za wcześniejsze prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Niechlubne statystyki za 2024 rok
W 2024 roku bielscy policjanci zatrzymali aż 18 kierowców, którzy złamali sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Wielu z nich miało na koncie więcej niż jeden zakaz. Najbardziej skrajnym przypadkiem był 24-latek zatrzymany w listopadzie, który prowadził samochód osobowy mimo aż siedmiu obowiązujących zakazów sądowych.
Surowe konsekwencje prawne
Zgodnie z kodeksem karnym, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.