- To były bezpieczne wakacje nad Jeziorem Nyskim - ocenia szef tamtejszego WOPR-u Jarosław Białochławek.
Nie oznacza to, ze nie było interwencji, bo około 40 razy trzeba było reagować na niebezpieczne zdarzenia. Najważniejsze, iż ratownicy nie odnotowali żadnego utonięcia. - Mamy też coraz mniej sterników pod wpływem alkoholu, ale to nie znaczy, iż się to nie zdarza - mówi Jarosław Białochławek. - W tym roku mieliśmy takie trzy zdarzenia. Sternicy, którzy siedli za ster w stanie nietrzeźwości czy po użyciu, za co oczywiście sąd wymierzy im odpowiednią karę. Ale te działania prewencyjne, czy w ogóle w mediach o tym, co się mówi, jest coraz mniej tego. Coraz mniej spotyka się ludzi bez uprawnień. Ośrodków motorowodnych jest coraz więcej i jednak ludzie dbając o swoje bezpieczeństwo te uprawnienia robią. Ratownicy nad Jeziorem Nyskim będą pełnić służbę do końca września. W trakcie wakacji w naszym regionie utonęły cztery osoby.Bezpieczne wakacje nad Jeziorem Nyskim. Sezon dla ratowników jeszcze trwa
radio.opole.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Jezioro Nyskie - Nysa [fot. Adam Dubiński]
Powiązane
Wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
55 minut temu
Zablokowana droga S7. Powodem pożar pojazdu
1 godzina temu
Dwa wypadki motocyklistów. Jeden nie żyje (z REGIONU)
1 godzina temu
Polecane
Rewolucja na torach! Takich pociągów jeszcze nie było
41 minut temu
Kontrole autobusów przewożących uczniów w liczbach
1 godzina temu