Awantury domowe, oszustwa i wypadki drogowe. Kolbuszowska policja podsumowuje Święta Bożego Narodzenia

Jak co roku w tym okresie pojawiły się zgłoszenia dotyczące awantur domowych, oszustw internetowych czy sporów rodzinnych, najczęściej o kwestie majątkowe. Wiele z tych sytuacji wiązało się z interwencjami policji, która niejednokrotnie musiała transportować osoby nietrzeźwe na izbę wytrzeźwień.

https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/poczatek-ii-wojny-swiatowej-w-kolbuszowej-to-nagranie-budzi-ogromne-emocje-wideo/Foh5HQz7PZZ8KD4re78C

Niestety, nie zabrakło również zdarzeń drogowych. W piątek, 26 grudnia, w Kłapówce (gmina Kolbuszowa) miało miejsce zdarzenie z udziałem amerykańskich żołnierzy. Do incydentu doszło w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na oblodzonej drodze przez kierowcę taksówki marki Toyota. W aucie podróżowało kilka osób, w tym trójka amerykańskich żołnierzy. Na szczęście, mimo tego, iż zostali oni przetransportowani do szpitala na dodatkowe badania, nic poważnego im się nie stało. Pisaliśmy o tym TUTAJ >>>.

Dwa dni wcześniej, w Wigilię, doszło do groźnego zdarzenia drogowego w Zarębkach, w którym kobieta kierująca samochodem marki Toyota nie ustąpiła pierwszeństwa. Zderzenie z pojazdem marki Audi, którego kierowca trafił do szpitala na badania, zostało zakwalifikowane jako kolizja, a sprawczyni otrzymała mandat. Pisaliśmy o tym TUTAJ >>>.

Święta na Podkarpaciu – tragiczny bilans i wzmożone działania policji

Podkarpacka policja również odnotowała intensywną pracę w świątecznym okresie. Choć na drogach regionu było spokojniej niż w innych częściach kraju, nie obyło się bez wypadków. W sumie doszło do sześciu wypadków drogowych, w których rannych zostało pięć osób, a jedna osoba zginęła. Dodatkowo, zatrzymano 36 nietrzeźwych kierowców, którzy pomimo spożywania alkoholu zdecydowali się wsiąść za kierownicę.

Policja w regionie prowadziła wzmożone patrole, koncentrując się na najczęstszych przyczynach wypadków – nadmiernej prędkości, nieprawidłowym wyprzedzaniu i wymuszaniu pierwszeństwa. Kontrolowano również stan techniczny pojazdów oraz trzeźwość kierujących. Choć sytuacja na podkarpackich drogach była pod kontrolą, tragiczny wypadek przypomina, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.