Autokar zderzył się z dwoma autami. Lądował śmigłowiec LPR, jedna osoba nie żyje

polsatnews.pl 1 tydzień temu

Na drodze krajowej numer 36 w Lutogniewie autokar przewożący dzieci zderzył się z dwoma samochodami. Mimo podjętej reanimacji, zmarł kierowca osobowego auta. Na miejscu wciąż pracują służby.

Zobacz więcej

Do wypadku doszło po godzinie 8:00 rano w Lutogniewie w Wielkopolsce. Na drodze krajowej numer 36 autobus zderzył się z samochodem osobowym i samochodem dostawczym.

Lutogniew. Autobus zderzył się z dwoma autami

Zgłoszenie do PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 8:41. - Autobusem przemieszczała się grupa 28 dzieci w przedziale wiekowym od 7 do 15 lat i 5 opiekunów wraz z kierowcą z powiatu rawickiego na wycieczkę szkolną. Samochodem dostawczym przemieszczał się tylko kierowca, samochodem osobowym również tylko kierowca - przekazuje polsatnews.pl Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

ZOBACZ: Samochód wjechał w grupę osób w Liverpoolu. Policja zatrzymała sprawcę

Jedno dziecko doznało urazu głowy. Obrażenia poniósł także kierowca samochodu osobowego, który w momencie przybycia służb ratowniczych był nieprzytomny. Jeden ze świadków zdarzenia, który był strażakiem OSP, wyciągnął go z auta i zaczął udzielać mu pierwszej pomocy.

Wypadek w Wielkopolsce. Jedna osoba nie żyje

- Po dotarciu na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, personel medyczny wdrożył medyczne czynności ratownicze, niestety po kilkudziesięciu minutach wspólnych działań służb ratowniczych funkcje życiowe kierowcy samochodu osobowego nie powróciły - przekazał rzecznik.

ZOBACZ: Tragiczny wypadek na A1. Sebastian M. usłyszał zarzut

Na miejscu wypadku działa sześć zastępów straży pożarnej w tym grupa operacyjna pod dowództwem Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie. Ponadto obecne są tam cztery zastępy z JRG Krotoszyn, jeden z OSP w Lutogniewie i jeden z OSP Benice.

Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, droga jest zablokowana. Przewidywany czas wystąpienia utrudnień wynosi około czterech godzin.

WIDEO: "Przewaga została przehulana". Prof. Flis komentuje ostatnie dni kampanii
Idź do oryginalnego materiału