Auto zgasło mu na torach. Maszynista nie zdążył wyhamować WIDEO

info112.pl 2 dni temu

Siła uderzenia była tak duża, iż pociąg wraz z samochodem przejechał kilkadziesiąt metrów. Kierowca, przerażony sytuacją, zbiegł z miejsca zdarzenia. Został jednak gwałtownie zatrzymany przez policjantów.

Kierowca pod wpływem stresu

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku. Tłumaczył, iż zbiegł z miejsca zdarzenia z powodu paniki.

– Kierowca twierdzi, iż podczas przejazdu przez przejazd kolejowy silnik jego samochodu zgasł i nie udało mu się go ponownie uruchomić. Znajdując się w sytuacji zagrożenia, podjął decyzję o ucieczce – powiedział rzecznik prasowy policji w Krośnie Odrzańskim.

Groźne konsekwencje

Okazało się, iż 43-latek miał już wcześniej problemy z prawem, a konkretnie zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie nie tylko za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, ale również za niestosowanie się do wyroku sądu.

Apel policji

Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność na przejazdach kolejowych, zwłaszcza tych niestrzeżonych.

– Przypominamy, iż przejazd kolejowy nie jest miejscem na ryzykowne manewry. Zawsze należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się, iż tor jest wolny. Pamiętajmy, iż pociąg nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu – podkreślają policjanci.

W wyniku zdarzenia ruch kolejowy na tej trasie był wstrzymany na kilka godzin.

Pamiętajmy, iż każdy błąd na przejeździe kolejowym może mieć tragiczne konsekwencje.

(fot. Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska)

Idź do oryginalnego materiału