Samochód osobowy spadł z wiaduktu na linię kolejową. W pojazd uderzył pociąg z kilkudziesięcioma osobami w środku. We wraku auta nie znaleziono kierowcy. Policja rozpoczęła jego poszukiwania. - Osoba podejrzewana o prowadzenie pojazdu została zatrzymana - przekazała polsatnews.pl mł. asp. Małgorzata Frukacz z KPP w Świeciu.
Auto spadło z wiaduktu pod pociąg. Zaskakujące kulisy wypadku pod Grudziądzem

Samochód osobowy w niedzielę około godz. 23 w miejscowości Pięćmorgi w powiecie świeckim uderzył w barierki na wiadukcie, po czym zsunął się na tory.
- W samochód uderzył pociąg relacji Gdynia - Bydgoszcz, w którym znajdowało się 80 osób. Nikt nie ucierpiał - powiedziała młodszy aspirant Małgorzata Frukacz z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Samochód spadł z wiaduktu. Poszukiwania kierowcy
Służby, które pojawiły się na miejscu nie znalazły nikogo w samochodzie. Rozpoczęto poszukiwania kierowcy.
- Osoba podejrzewana o prowadzenie pojazdu została zatrzymana. Dzisiaj zostaną przeprowadzone z nią czynności w obecności prokuratora - poinformowała mł. asp. Małgorzata Frukacz.
ZOBACZ: Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym. Zginęły dwie osoby
Wiadomo, iż w momencie zatrzymania kierowca był trzeźwy.
Na linii kolejowej Laskowice Pomorskie - Warlubie, gdzie doszło do zdarzenia realizowane są utrudnienia.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni












