Areszt po wypadku w Mąkowarsku. 22-latek usłyszał w prokuraturze kilka zarzutów

metropoliabydgoska.pl 18 godzin temu

Niespełna godzinę od zdarzenia potrzebowali kryminalni z Koronowa, aby zatrzymać 22-latka, który kierował fiatem i wjechał w grupę dzieci w Mąkowarsku. – Dzisiaj usłyszał zarzuty, skierowaliśmy wniosek o areszt, do którego sąd się przychylił – mówią śledczy.

22-latek został dzisiaj, 23 maja doprowadzony do śledczych z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Jak się dowiadujemy, w prokuraturze mężczyźnie postawiono trzy zarzuty. Pierwszy z nich to bezpośrednie spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym (art. 174 kodeksu karnego), kolejny dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie po spożyciu środka odurzającego (art. 178 kk), a trzeci – złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. – Od mężczyzny pobrana została krew do badań laboratoryjnych, w tej chwili oczekujemy na ich wyniki – mówią nam prokuratorzy. Według wstępnych badań, w organizmie 22-letniego kierowcy ujawniono obecność metaamfetaminy.

Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna wsiadł za kierownicę fiata stilo i jechał z nadmierną prędkością. Nim uderzył w grupę dzieci, która wracała do szkoły, to wcześniej staranował znak drogowy. – W zdarzeniu obrażeń doznało dwoje dzieci – precyzuje zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ Adam Lis. Jak się okazało, dziewczynka doznała urazów kości śródstopia, drugi z poszkodowanych – chłopiec – ma tylko drobne obrażenia. Strażacy z OSP KSRG Mąkowarsko przekazali, iż na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym poszkodowanych przetransportowano do szpitala. Jak już informowaliśmy, 22-latek po zdarzeniu nie udzielił nikomu pomocy i uciekł z miejsca.

Zarzuty i areszt po wypadku w Mąkowarsku. „Istniała obawa matactwa”

Po przesłuchaniu, śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowy areszt wobec podejrzanego. – Argumentowaliśmy go wysoką karą, jaka grozi podejrzanemu, a także obawą matactwa, zachodziła opcja, iż mógł uciec – nie ukrywają w prokuraturze. Jak przekazuje nam prok. Adam Lis, sąd po południu w całości podzielił argumentację śledczych i zastosował tymczasowy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania 22-latka na najbliższe trzy miesiące.

Okazuje się, iż mężczyzna miał orzeczony czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. – Zakaz wydał Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, miał obowiązywać przez osiem miesięcy, tj. od marca do listopada br. – precyzuje Lis. Z naszych informacji wynika, iż 22-latek częściowo przyznał się do winy, ale w toku wykonywanych czynności, miał zasłaniać się niepamięcią. – Nie był świadomy tego, iż ciążył na nim sądowy zakaz, potwierdził jednak, iż w noc przed zdarzeniem, zażywał środki zabronione – precyzuje zastępca szefa prokuratury Bydgoszcz-Północ.

Przypomnijmy, iż do niebezpiecznego zdarzenia w Mąkowarsku doszło wczoraj (22 maja) po południu. Kierujący autem osobowym – jak początkowo informowały służby – wjechał w grupę dzieci, która wracała do szkoły z zajęć, jakie odbywały się poza jej budynkiem. Poszkodowane zostały dwie osoby, a w czynności zaangażowali się kryminalni z Koronowa, bo to oni – jak informuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej policji – potrzebowali nieco ponad godziny na ustalenie danych personalnych kierowcy fiata, podejrzewanego o spowodowanie zdarzenia. – 22-latek został zatrzymany nieopodal miejsca zamieszkania – mówi Kowalska i precyzuje, iż dla funkcjonariuszy z koronowskiego komisariatu była to sprawa priorytetowa.

Wiemy już także, iż zarzucane mu czyny, 22-latkowi grozić może do ośmiu lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, iż treść zarzutów zostanie jeszcze zmodyfikowana, ale zależy to od wspomnianych wyników badań laboratoryjnych.

Idź do oryginalnego materiału