Aneta i Kamil wzięli ślub. Ich historia jest wyjątkowa

slupca.pl 2 tygodni temu

– Poznaliśmy się dawno temu, ale wówczas nikt by nie pomyślał, iż będziemy kiedyś razem – przyznają Aneta i Kamil Pogorzelscy ze Słupcy – początkowo szwagier i szwagierka, później przyjaciele, a od kilku dni małżonkowie. Poznajcie niezwykłą historię, którą napisało życie.

Aneta (z d. Tupalska) i Kamil znają się od kilkunastu lat. Długo należeli do jednej rodziny, byli dla siebie szwagrem i szwagierką (były mąż Anety i była żona Kamila są rodzeństwem). Zawsze się lubili, mieli dobry kontakt, ale jeszcze kilka lat temu nikomu choćby przez myśl by nie przeszło, jaki scenariusz napisze im życie. W 2019 r. Aneta rozwiodła się, kilka lat później rozpadło się też małżeństwo Kamila. Choć nie widywali się już przy okazji rodzinnych spotkań, przez cały czas utrzymywali dobre relacje. Przełomowy okazał się poważny wypadek samochodowy, któremu uległa Aneta. W lutym 2022 r. w Piotrowicach, jadąc autem osobowym zderzyła się busem. W bardzo trudnym dla niej okresie z pomocą przyszedł Kamil. Częściej się spotykali, zaprzyjaźnili się, a potem przerodziło się to w miłość. Nie bez znaczenia przy podjęciu decyzji o wspólnym życiu był fakt, iż ich dzieci świetnie się dogadują. – Tworzymy naprawdę zgraną paczkę – mówią Aneta i Kamil, którzy miesiąc temu zdecydowali, iż chcą wziąć ślub. – Oczywiście, decyzję tę skonsultowaliśmy z dziećmi. Tak naprawdę to od ich opinii uzależnialiśmy nasze plany. Kiedy tylko powiedzieliśmy dzieciakom, iż chcemy wziąć ślub, zobaczyliśmy w nich ogromną radość. Wtedy już nie mieliśmy żadnych wątpliwości, iż się pobierzemy – opowiadają świeżo upieczeni małżonkowie.

Ślub wzięli w minioną sobotę w Urzędzie Stanu Cywilnego w Ostrowitem. Wybór tego miejsca nie był przypadkowy. Dla obojga gmina Ostrowite jest bowiem bardzo ważna. Kamil wychowywał się w Sierniczu Małym, Aneta przez pierwszy rok życia mieszkała w Jarotkach. Do ślubu nowożeńcy pojechali… małym autobusem. Aneta nie tylko od lat prowadzi założoną przez swojego tatę znaną w całej okolicy firmę transportową, ale sama też jeździ autobusami. Kamil, choć zawodowo związany jest z budownictwem, prawo jazdy na autobus też posiada i czasami wsiada za kierownicę. Anecie i Kamilowi życzymy wszystkiego najlepszego na wspólnej drodze życia!

Idź do oryginalnego materiału