Aplikacja nawigująca na iPhone’y i inne urządzenia Apple właśnie została zaktualizowana. Co się zmieniło w Mapach Google? Nowości mocno zbliżyły je do Google Maps.
Firma Apple już dawno temu opracowała własną aplikację nawigującą. Mapy Apple nie stanowią wobec tego żadnej nowości wśród użytkowników urządzeń z systemem iOS. Właściciele iPhone’ów, iPadów i innych sprzętów amerykańskiej marki nierzadko jednak rezygnowali z wbudowanej aplikacji na rzecz Google Maps. Niektórzy robili to z przyzwyczajenia (np. po długotrwałym użytkowaniu na urządzeniu z Androidem), innym po prostu przeszkadzały ograniczone możliwości Apple Maps, przynajmniej na tle dynamicznie rozwijających się Map Google. Wszystko wskazuje jednak na to, iż nawigacja na iOS w końcu stanie się realną alternatywą dla polskich odbiorców – do dyspozycji otrzymali bowiem zaktualizowaną wersję Map Apple. Poza Polską trafiła ona jeszcze do takich państw jak Czechy, Chorwacja, Austria, Słowenia i Węgry.
Apple Maps – aktualizacja. Co się zmieniło?
Kluczowa zmiana dotyczy widoku mapy w urządzeniu z wbudowaną aplikacją Apple Maps. Od teraz można to zrobić w 3D i tym samym od razu mieć podgląd na wysokości budynków (włącznie z doskonale odwzorowanymi kształtami). Widok trójwymiarowy dostępny jest zarówno dla „czystej” wersji mapy, jak i satelitarnej. Apple zapewnia, iż poprawiono oznaczenia kluczowych obiektów (parków, lotnisk, centrów handlowych) wprowadzono dokładniejsze odwzorowanie rzeźby terenu. Pojawiła się też opcja „Rozejrzyj się” („Look Around”), czyli coś na kształt doskonale znanego w Google Street View. W Mapach Apple podgląd można wyświetlić na fragmencie ekranu lub całym wyświetlaczu. Zdjęcia są dość aktualne, bo pochodzą z połowy 2021 roku.
Mapy Apple – nowa wersja to jeszcze więcej zmian
Sporo zmieniło się też w nawigacji Map Apple. Skorygowano wskazówki dla kierowcy (pojawił się m.in. zwrot „Na następnych światłach skręć w…”), dodano asystenta pasa ruchu oraz ostrzeganie przed fotoradarami i kamerami rejestrującymi przejazd na czerwonym świetle. Co istotne, informacjami na temat tych urządzeń (i np. wypadków drogowych) można dzielić się z innymi użytkownikami Apple Maps za pośrednictwem asystenta Siri. Właściciele samochodów elektrycznych z pewnością docenią opcję wyznaczania trasy z uwzględnieniem przerw na ładowanie (z podaniem czasu potrzebnego na uzupełnienie energii). Kierowca otrzyma możliwość wyznaczenia trasy z aż 15 punktami pośrednimi. Użytkownicy urządzeń Apple będą mogli swobodnie udostępniać informacje o przewidywanym czasie dojazdu na miejsce.
Nowa wersja Map Apple automatycznie pojawi się na wszystkich urządzeniach z logiem jabłka. Nie trzeba w tym celu ani aktualizować aplikacji, ani też systemu operacyjnego. Zmiany w Apple Maps uwzględnione będą także w aplikacji dla samochodów (CarPlay).
Polecamy także:
Mapy Petal podbijają rynek. Zagrożą Mapom Google?
Ukryta funkcja w Mapach Google. Dzięki niej dużo zaoszczędzisz!