W październiku 2024 roku na rondzie w Marcinkowie doszło do niebezpiecznej sytuacji na drodze. 64-letnia mieszkanka Rucianego-Nidy wjechała na skrzyżowanie „pod prąd”, ignorując prawidłowo poruszające się pojazdy. Jej błąd został nagrany przez innego kierowcę, który zgłosił zdarzenie do Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.
Nagranie jako dowód wykroczenia
Zgłoszenie wpłynęło do policji pod koniec października, a dołączony materiał wideo jednoznacznie potwierdzał wykroczenia. Na nagraniu widać było, jak kobieta wjeżdża na rondo pod prąd, nie zważając na jadące w prawidłowy sposób pojazdy. Takie zachowanie mogło doprowadzić do groźnej kolizji lub wypadku.
Ustalenie sprawczyni i konsekwencje
Policjanci rozpoczęli dochodzenie, aby ustalić, kto kierował pojazdem. Analiza nagrania oraz dalsze czynności wskazały, iż za kierownicą toyoty siedziała 64-letnia mieszkanka Rucianego-Nidy. Funkcjonariusze nawiązali współpracę z Komisariatem Policji w Rucianem-Nidzie, co pozwoliło im dotrzeć do kobiety.
64-latka przyznała się do popełnionego wykroczenia. Tłumaczyła swoje zachowanie zamyśleniem i rozkojarzeniem, jednak nie zmienia to faktu, iż stworzyła zagrożenie w ruchu drogowym. W konsekwencji została ukarana mandatem karnym w wysokości 1020 zł.
Apel policji
Policja przypomina, iż choćby chwilowa nieuwaga na drodze może mieć poważne konsekwencje. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza na skrzyżowaniach i rondach, aby unikać sytuacji zagrażających bezpieczeństwu. Funkcjonariusze apelują również o zgłaszanie niebezpiecznych zachowań na drodze, co może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.
źródło: KWP Olsztyn