Do dramatycznych wydarzeń doszło w niedzielny wieczór, 1 czerwca 2025 roku, w miejscowości Dziadyk w gminie Ostróda. Ogień, który najpierw objął trzy auta osobowe, gwałtownie rozprzestrzenił się na pobliski budynek gospodarczy. W wyniku wysokiej temperatury zniszczeniu uległy również okna budynku mieszkalnego znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie. Straty, jakie ponieśli właściciele zniszczonego mienia, oszacowano na ponad 150 tysięcy złotych.
Ogień nie był przypadkiem. Zgromadzony przez ostródzkich śledczych materiał dowodowy nie pozostawił złudzeń – doszło do celowego podpalenia. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym oraz analizie śladów z miejsca zdarzenia, już następnego dnia udało się wytypować i zatrzymać podejrzanego.
W poniedziałek rano mężczyzna trafił do policyjnej celi. Zatrzymany 63-latek nie stawiał oporu i podczas przesłuchania nie zaprzeczał swojej winie. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia poprzez umyślne podpalenie. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, zgodnie z przepisami Kodeksu karnego.
Na wniosek policji oraz prokuratury, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Śledczy kontynuują czynności zmierzające do pełnego wyjaśnienia sprawy. Tymczasem 63-latek pozostanie w areszcie co najmniej do czasu pierwszych decyzji procesowych. jeżeli sąd uzna jego winę, może spędzić za kratami choćby pięć lat.
źródło: KWP Olsztyn