Choć wielu kierowcom wydaje się, iż nocą na drogach można więcej, policjanci z koszalińskiej drogówki skutecznie udowadniają, iż prawo obowiązuje niezależnie od pory dnia. Kontrole prowadzone są nie tylko w godzinach szczytu, ale również wtedy, gdy większość miasta pogrążona jest we śnie. O tym, jak dotkliwe mogą być konsekwencje lekceważenia przepisów, przekonał się kierowca audi, który potraktował ulice Koszalina jak tor wyścigowy.