Hrubieszowscy policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie od dwóch mężczyzn, którzy po wspólnym spożyciu alkoholu zażądali od funkcjonariuszy przewiezienia ich na Izbę Wytrzeźwień, grożąc, iż w przeciwnym razie wszczepią awanturę. Jak się okazało, zgłoszenie było żartem, a teraz 31- i 33-latek odpowiedzą za bezpodstawną interwencję. Za takie zachowanie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 zł.
Przebieg zdarzenia
Do incydentu doszło 25 listopada 2024 roku po godzinie 23:00 w gminie Uchanie. 31-letni mężczyzna, konkubent matki 33-latka, wezwał numer alarmowy, informując dyżurnego policji w Hrubieszowie, iż wraz z kompanem potrzebują przewiezienia na Izbę Wytrzeźwień. Twierdził, iż jeżeli funkcjonariusze nie przyjadą, dojdzie między nimi do awantury.
Żart, który kosztuje
Po dotarciu na miejsce interwencji policjanci zastali obu mężczyzn w łóżku, rozbawionych całą sytuacją. Byli wyraźnie pod wpływem alkoholu i odmówili poddania się badaniu alkomatem. Funkcjonariusze zakończyli interwencję, sporządzając dokumentację, która zostanie przesłana do sądu z wnioskiem o ukaranie obu mężczyzn.
Konsekwencje prawne
Zgodnie z kodeksem wykroczeń, za bezprawne wywołanie alarmu lub blokowanie numeru alarmowego grozi:
- kara aresztu,
- ograniczenie wolności,
- grzywna do 1500 zł.