Na ulicy Burzyńskiego w biały dzień doszło do niecodziennego zdarzenia. 22-letni wandal z Ukrainy, idąc ulicą, skakał po maskach dwóch zaparkowanych samochodów, powodując uszkodzenia o wartości niemal 11 tysięcy złotych. Dzięki szybkiej reakcji świadka, sprawca został zatrzymany na miejscu i przekazany policji.
W poniedziałek około południa policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie niszczącym auta. 22-latek uszkodził maski samochodów Volkswagen Polo i Suzuki Splash oraz tylne drzwi jednego z nich. Dzięki interwencji przechodnia, który ujął wandala z Ukrainy, sprawca nie zdążył uciec. Po przybyciu policji okazało się, iż mężczyzna był trzeźwy.
Straty wycenione na 11 tysięcy złotych
Funkcjonariusze wstępnie oszacowali szkody na kwotę 11 tysięcy złotych. Zniszczenie mienia zostało zakwalifikowane jako przestępstwo o charakterze chuligańskim, co może wpłynąć na surowszy wyrok. Za uszkodzenie mienia 22-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.
Czytaj więcej: Flagi Ukrainy na urzędzie w Gdańsku zostają na dłużej
Chuligaństwo pod lupą sądu – wandal z Ukrainy
Zarzuty wobec 22-latka zostały sformułowane jako dwa akty zniszczenia mienia. Charakter chuligański czynów oznacza, iż sąd może zastosować ostrzejszą karę niż w przypadku standardowego wandalizmu. Policja przypomina o konieczności zgłaszania podobnych incydentów, aby zapobiegać dalszym przypadkom łamania prawa.
mn