"200 km/h to fajnie się jedzie". Bizneswoman wsiadła do audi po sześciu drinkach i zabiła człowieka

warszawa.wyborcza.pl 1 godzina temu
Prezeska firmy budowlanej kompletnie pijana pędziła przez centrum Warszawy z prędkością 180 km na godz. Spowodowała śmiertelny wypadek. Po pięciu latach od tych wydarzeń wciąż nie może zapaść prawomocny wyrok.
Idź do oryginalnego materiału