Policjanci zatrzymali pijanego 17-letniego obywatela Ukrainy, który odpowie za zniszczenie mienia o łącznej wartości 33 tysięcy złotych. Wśród uszkodzonych obiektów znalazły się sześć samochodów, brama garażowa oraz hydrant. Po wytrzeźwieniu nastolatek usłyszał siedem zarzutów, a za swoje czyny grozi mu do pięciu lat więzienia.
Interwencja policji w nocy
Do zdarzenia doszło w sobotę, krótko przed godziną 1:00 w nocy. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z bloków przy ulicy Lelewela, gdzie mężczyzna został ujęty przez mieszkańców po uszkodzeniu pojazdów w hali garażowej. Na miejscu policjanci zatrzymali 17-letniego wandala, który miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.
Lista zniszczeń
Z ustaleń policji wynika, iż sprawca, dostając się do hali garażowej, uszkodził sześć samochodów, w tym Ford Galaxy, Lexus NX, Opel Insignia, Volkswagen T-Roc, BMW i Ford Mustang. Wandalizm objął wyrwanie lusterek oraz zarysowanie powłok lakierniczych, a straty właścicieli pojazdów oszacowano na 29 tysięcy złotych.
Oprócz tego 17-latek wybił szybę przycisku przeciwpożarowego, zerwał mechanizmy napinające bramę garażową, zniszczył lampę sygnalizacyjną oraz rozbił szybę hydrantu. Straty z tytułu tych działań wyceniono na dodatkowe 4 tysiące złotych.
Motywy działania
Podczas przesłuchania zatrzymany tłumaczył swoje zachowanie nadmierną ilością wypitego alkoholu. Twierdził, iż zgubił się podczas spaceru po mieście i wszedł do jednego z bloków, nie mogąc się z niego wydostać.
Postępowanie prawne
Po zatrzymaniu 17-latek został umieszczony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał siedem zarzutów dotyczących zniszczenia mienia. Zgodnie z Kodeksem karnym za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
