17-letnia kursantka, której auto użyczyła o rok starsza koleżanka, wpadła jak śliwka w kompot podczas kontroli. Gnieźnieńscy policjanci drogówki nie mieli dla niej litości i teraz grożą jej poważne konsekwencje. jeżeli ktoś, kiedykolwiek zastanawiał się, czy kursant również może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za kółkiem, to poniżej macie odpowiedź.
Kursant podczas jazdy samochodem także zobowiązany jest do przestrzegania przepisów. A co się dzieje, gdy zamiast instruktora i samochodu z „elką” wybiera pomoc znajomych?
Zanotowane przez funkcjonariuszy wykroczenie miało miejsce w sobotę, 1 marca 2025 roku, w miejscowości Małachowo Kępe w gminie Witkowo. Po południu 18-letnia mieszkanka gminy Września zabrała swoją 17-letnią koleżankę, która jest w tej chwili w trakcie nauki jazdy, na przejażdżkę po okolicy. Pełnoletnia kobieta udostępniła koleżance pojazd marki Kia. 17-latka nie dostosowała się do ograniczenia prędkości przejeżdżając przez teren zabudowany do prędkości 50 km/h i została zatrzymana do kontroli drogowej przez policjantów drogówki. Niepełnoletnia (17-letnia) kobieta odpowie teraz przed sądem za popełnione wykroczenie, czyli jazdę bez wymaganych uprawnień. Policjanci sporządzili już dokumentację w tej sprawie, a niedługo trafi ona do sądu. Grozi jej zakaz prowadzenia pojazdów (minimum 6 miesięcy) i grzywna. Po wykonanych czynnościach została przekazana pod opiekę rodzica, który stawił się na miejscu kontroli. Jej 18-letnia koleżanka została ukarana mandatem karnym za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień.
Tylko w miniony weekend policjanci wydziału ruchu drogowego zatrzymali 3 kierujących bez uprawnień.