17-latek nie wiedział skąd jest i jak znalazł się na stacji. Był pijany

wdi24.pl 2 miesięcy temu

Dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od pracownika jednej ze stacji paliw z terenu gminy Zabrodzie: „Chłopiec potrzebuje pomocy. Nie wie jak się tu znalazł i skąd jest!”. Okazało się, iż 17-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu. W minioną sobotę, 13 lipca, tuż przed północą policja otrzymała zgłoszenie od pracownika jednej ze stacji paliw z terenu gminy Zabrodzie, o całkowicie zdezorientowanym nastolatku. „Chłopiec potrzebuje pomocy. Nie wie jak się tu znalazł i skąd jest!” - mówił. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi. "Szybko okazało się co było przyczyną jego dezorientacji. 17-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W rozmowie z policjantami nie potrafił wskazać gdzie spożywał alkohol i z kim. Mundurowi zaopiekowali się nastolatkiem do czasu przekazania rodzinie. Na szczęście 17-latek nie potrzebował pomocy medycznej" - informuje mł. asp. Wioleta Szymanik z KPP w Wyszkowie. Policja przypomina iż picie alkoholu przez małoletnich jest zabronione. "Młody człowiek, który zostanie przyłapany na spożywaniu alkoholu musi liczyć się z konsekwencjami, nie tylko tymi zdrowotnymi, ale trzeba mieć również świadomość, że

Idź do oryginalnego materiału