Fordem kierował 56-latek. Był trzeźwy – poinformowała podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Na razie ustalono, kto w tym zdarzeniu zawinił. Policjanci będą przeglądać nagrania z miejskiego monitoringu.
Chłopak kierujący elektryczną hulajnogą trafił do szpitala, ale okazało się, iż nic poważnego mu nie jest. Mogło jednak skończyć się znacznie gorzej; 17 czerwca w Koźminku kierujący elektryczną hulajnogą 11-latek przewrócił się po wyprzedzeniu motorowerzysty i doznał poważnych obrażeń głowy. Gdy zabierano go z miejsca zdarzenia był nieprzytomny.
Żaden z chłopców nie miał na głowie kasku. W przypadku hulajnóg elektry