Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór w miejscowości Stawiszyn w powiecie kaliskim. 14-letni chłopiec kierujący elektryczną hulajnogą stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rzeki.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, nastolatek został zauważony przez przechodniów, którzy natychmiast ruszyli mu z pomocą i wyciągnęli go z wody. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Chłopiec został przewieziony do szpitala.
– Został zauważony przez świadków i natychmiast wyciągnięty z wody. Nastolatek trafił do szpitala – przekazuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Na szczęście obrażenia 14-latka okazały się niegroźne – lekarze określili je jako „poniżej siedmiu dni”. Policja jednak bada dokładne okoliczności zdarzenia, ponieważ świadkowie twierdzą, iż chłopiec mógł być pod wpływem alkoholu.
– Została od niego pobrana krew do badań. Będziemy szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia – dodaje rzeczniczka kaliskiej policji.
Policja apeluje o rozwagę
Funkcjonariusze przypominają, iż osoby poniżej 18. roku życia mogą kierować hulajnogami elektrycznymi tylko posiadając kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
– Hulajnoga to nie zabawka. To pojazd, którym można zrobić krzywdę sobie i innym – szczególnie, jeżeli kierujący jest nieletni lub pod wpływem alkoholu – podkreślają policjanci.














