122 km/h w zabudowanym! 2,5 tys. zł mandatu, 15 punktów i utrata prawa jazdy

kutno.net.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Informacje 3 zatrzymane prawo jazdy podczas minionego weekendu. | foto podglądowe


Piraci drogowi

Jesienna aura zagościła u nas na dobre, a warunki na drodze uległy pogorszeniu przez intensywne opady deszczu, mgłę i gwałtownie zapadający zmrok. Warunki te ograniczają widoczność, a mokra i śliska nawierzchnia znacznie wydłuża drogę hamowania. W takich momentach najważniejsze staje się dostosowanie prędkości do panujących warunków, natężenia ruchu oraz stanu drogi.

Policja ostrzega przed skutkami niedostosowania prędkości do sytuacji na drodze. Tylko podczas ubiegłego weekendu kutnowska drogówka zatrzymała trzech kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Szczególnie niechlubnym rekordzistą okazał się 67-letni mieszkaniec Kutna, który w terenie zabudowanym jechał 122 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Został ukarany mandatem w wysokości 2 500 zł oraz 15 punktami karnymi. Zatrzymano mu także prawo jazdy.

czytaj także: Ponad 400 nowych studentów. ANSGK w Kutnie zainaugurowała rok akademicki

- Dwóch pozostałych kierowców również zostało ukaranych wysokimi mandatami oraz straciło prawo jazdy. - informuje asp. Daria Olczyk.

51-letni kierowca Dacia w miejscowości Nowa Wieś przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 53 km/h, natomiast 18-letni kierowca BMW w Pomarzanych jechał 108 km/h w zabudowie.

Jesienią przekraczanie dozwolonej prędkości i niedostateczne odstępy między pojazdami to częste przyczyny wypadków. W warunkach mgły, intensywnych opadów deszczu i dużego natężenia ruchu należy zwalniać do takiej prędkości, która pozwala na pełną kontrolę nad pojazdem. Pamiętajmy: prędkość dopuszczalna nie zawsze równa się prędkości bezpiecznej.

- Zachowajmy rozsądek na drodze i przestrzegajmy obowiązujących przepisów. Jadąc z nadmierną prędkością ryzykujemy życie i zdrowie nie tylko swoje i pasażerów, których przewozimy, ale też innych uczestników ruchu drogowego. - przypomina asp. Daria Olczyk.

Idź do oryginalnego materiału