Jazda rowerem pod wpływem alkoholu może słono kosztować. Przekonał się o tym 48-letni obywatel Mołdawii, który w niedzielę 13 kwietnia został zatrzymany przez policję w Mikstacie. Mężczyzna poruszał się jednośladem w sposób wzbudzający podejrzenia, co do jego trzeźwości.
Do zdarzenia doszło około godziny 17.25 na ulicy Kościelnej. Dzielnicowy z miejscowego posterunku postanowił zatrzymać rowerzystę do kontroli. Przeprowadzone badanie alkomatem nie pozostawiło wątpliwości – wynik wskazał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Nieodpowiedzialny cyklista został ukarany mandatem w wysokości 2 500 złotych. Policja przypomina, iż nietrzeźwi rowerzyści stwarzają realne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego. RED
