Do wypadku doszło w miejscowości Pec pod Sněžkou w Czechach. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w drodze do kolejki linowej na górę Śnieżkę. Służby podały, iż wózek z dzieckiem osunął się z drogi, a ono samo z niego wypadało.
Dziecko wypadło z wózka w drodze na Śnieżkę. Nie żyje
Czeska TV Nova informuje, iż maluch miał zaledwie trzy miesiące. Nie udało się go uratować.
W miejscu wypadku pracowały cztery grupy ratownictwa medycznego oraz helikopter LPR. Rzeczniczka lokalnej policji Iva Kormošová powiedziała, iż ze względu na delikatny charakter sprawy służby nie przekazują więcej informacji o wypadku. Sprawę dalej będą badać służby.
10-latek z Polski zginął kilka miesięcy temu na Słowacji
Wiosną tego roku informowaliśmy z kolei o śmierci 10-letniego chłopca z Polski, który razem z rodzicami wyjechał na narty na Słowację. Dziecko wpadło w inną narciarkę na jednej tras w okolicach punktu Konský Grúň w ośrodku Jasná pod szczytem Chopok w Niskich Tatrach.
"Na miejsce natychmiast wysłano wszystkie dostępne patrole policji oraz zespół interwencji pourazowej Dyrekcji Rejonowej Policji w Žilinie" – przekazała wówczas słowacka policja w oficjalnym komunikacie.
Na miejscu odbyła się pilna akcja ratunkowa, bowiem chłopiec stracił przytomność. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
"Obecnie realizujemy wszystkie niezbędne zadania w celu prawidłowego udokumentowania ustawy i ustalenia kwalifikacji prawnej. Ze względu na wrażliwość sprawy, do czasu zakończenia śledztwa nie udzielamy dalszych informacji na temat zdarzenia" – podkreślili wtedy funkcjonariusze.