Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w Wyszkowie na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Geodetów i Zapole. Kierujący dostawczym fordem, nie zastosował się do znaku „STOP”, wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym hyundaiem.
W czwartek, 25 kwietnia ok. godziny 10:20, dyżurny wyszkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o tym, że w Wyszkowie, na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Geodetów i Zapole, doszło do zderzenia 2 aut.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący samochodem dostawczym marki ford, 24-latek z powiatu wołomińskiego, nie zastosował się do znaku STOP, wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z prawidło jadącą osobowym hyundaiem, 36-latką z powiatu wyszkowskiego.
"Kobieta podróżowała z dzieckiem, które zabezpieczone było w foteliku ochronnym. W wyniku zdarzenia doszło do wywrócenia się forda. Utrudnienia w ruchu trwały do czasu podniesienia i usunięcia pojazdu z drogi. Na szczęście, uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń" - informuje rzeczniczka KPP w Wyszkowie, Wioleta Szymanik.
Policja przypomina, że znak "STOP" oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez wcześniejszego zatrzymania się. Zwykle jest umieszczony tam, gdzie wyjazd z danej drogi jest szczególnie niebezpieczny, dlatego nie stosując się niego, stwarzamy niebezpieczeństwo dla siebie i innych.
Źródło: KPP w Wyszkowie /
Komentarze opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Groźne zdarzenie w Wyszkowie. Kierowca zignorował znak STOP . Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".