Brytyjskie samochody wojskowe zderzyły się w Szczecinie. Są ranni żołnierze. "Najechały na siebie"

W Szczecinie zderzyły się ze sobą trzy brytyjskie pojazdy wojskowe, które jechały w kolumnie. Jest pięciu poszkodowanych w tym czterech mężczyzn i kobieta - przekazała Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Do zdarzenia z udziałem brytyjskich pojazdów doszło w czwartek 25 kwietnia około godz. 17.00 w Szczecinie na ul. Szosa Stargardzka przed Płonią - poinformował portal "Kurier Szczeciński". Pojazdy jechały od Płoni w kierunku Stargardu (DK10).

Zobacz wideo Spy Cops – brytyjska policja infiltrowała ponad 1000 grup politycznych

Trzy brytyjskie samochody wojskowe zderzyły się w Szczecinie

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie mł. bryg. Tomasz Kubiak w rozmowie z RMF 24 powiedział, że samochody jechały drogą krajową nr 10 w kolumnie. - Trzy pojazdy zostały uszkodzone - wynika z ustaleń Tomasza Kubiaka. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej.

- Do zdarzenia zostały zadysponowane trzy zespoły ratownictwa medycznego. W miejscu wezwania znajdowało się pięcioro poszkodowanych, w tym czterech mężczyzn i kobieta. Ich życiu nic nie zagraża. Są w stanie stabilnym, wszyscy przytomni. Doznali urazów kończyn dolnych, uskarżają się na ból kręgosłupa - przekazała Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie w rozmowie z "Kurierem Szczecińskim". Według ustaleń kuriera poszkodowani zostali jedynie żołnierze. Żaden cywil nie ucierpiał w wypadku.

Szczecin. Wypadek z udziałem brytyjskich pojazdów. "Najechały na siebie"

Major Tomasz Zygmunt, rzecznik prasowy komendanta oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie przekazał, jakie mogły być przyczyny wypadku. - W pewnym momencie najechały na siebie. Prawdopodobnie nie dostosowali prędkości do warunków panujących na drodze. Na miejscu jest Żandarmeria Wojskowa, wyjaśnia wszelkie okoliczności zdarzenia - podał mjr Tomasz Zygmunt.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.